Klasyka czy nowoczesność?

Klasyka czy nowoczesność? Jeśli chodzi o kwestie związane ze ślubami, to można uznać to za nieustanną walkę pomiędzy klasyką i nowoczesnością. Jedne trendy próbują się przebić jako nowe i świeże, a inne mocno się trzymają od lat, a nawet od wieków. Bowiem na przykład kolor sukni, czyli biały, to już wielowiekowa tradycja i, jak widać, trudno jej przychodzi ustąpienie miejsca bardziej nowoczesnym rozwiązaniom.

A jakie mogłyby być te nowoczesne rozwiązania? Na przykład można by zacząć produkować suknie ślubne w innych kolorach niż biały. Oczywiście są już takie, ale raczej nieśmiało się pokazują i cieszą się małą, choć jednak rosnącą powoli popularnością. Jeśli będzie rosło zainteresowanie nimi, to na pewno producenci sukien będą produkować ich więcej. Na razie jednak jest to wciąż marginalne zjawisko. Zjawisko tak marginalne, że naprawdę trudno coś więcej o tym powiedzieć.

Ale można na przykład wymienić kolory, które najchętniej są wybierane zamiast białego. Jest to na przykład kolor kremowy, różowy (ale jasny i w małym stężeniu), czasem wybiera się błękitne akcenty, a w ogóle bardzo popularne są też złote i srebrne zdobienia sukien na ślub. To akurat wynika prawdopodobnie z tego, że złoto i srebro zawsze kojarzy się z bogactwem, a ślub to świetna okazja, by się pokazać od jak najbogatszej strony.

Dlatego tak popularne są na przykład złote siateczki na górnej lub dolnej części sukni, albo jakieś kompozycje ze złotymi i srebrnymi kwiatuszkami. Wiele osób wplata też sobie złote i srebrne ozdoby we włosy. To także jest atrakcyjne i niektóre suknie ślubne bardzo dobrze wyglądają z takimi dodatkami.

Jeśli chodzi o inne starcia pomiędzy klasyką a nowoczesnością na polu ślubnym, to także można wziąć pod uwagę na przykład samą ceremonię zaślubin. Dawniej było to oczywiste, że bierze się ślub kościelny, ale dziś coraz mniej osób się na to decyduje i raczej wolą nie robić takiego zobowiązania, którego potem ciężko się pozbyć. Ludziom w dzisiejszych czasach wystarczy zwykle ślub cywilny, ale wtedy uroczystość jest dużo mniej pompatyczna i jej oprawa jest dużo skromniejsza, co już nie każdemu odpowiada, zwłaszcza panny młode maja trochę inne oczekiwania.

Chcą ślubu jak z bajki, a w urzędzie stanu cywilnego nie ma zbyt wielu wspólnych cech z rzeczywistością bajkową. Dlatego mimo wszystko nalegają na ślub w kościele i gotowe są ponieść wszystkie jego koszty i przyjąć ewentualne trudności i komplikacje z tym związane, a jest ich niemało. Mimo to pragnienie ślubu kościelnego jest w ludziach mocno zakorzenione i często decydują się na niego wbrew rozsądkowi. Białe i pełne tiulu suknie ślubne tak oddziałują na wyobraźnię, że już nie da się myśleć o żadnym innym ślubie, bo ma być pięknie i romantycznie, a tak zwykle jest w kościołach.

Klasyka czy nowoczesność?
Klasyka czy nowoczesność?

Podczas organizacji wesela także można natknąć się na dylematy związane z trudną sztuką godzenia swoich preferencji z oczekiwaniami gości. Jak bowiem zorganizować imprezę bez disco polo, kiedy się go nie cierpi? W polskiej kulturze to nie do pomyślenia, żeby wesele odbywało się bez skocznej muzyki Zenka M. Nawet jeśli młoda para uprze się, że nie chce disco polo, to i tak w miarę rozwoju imprezy któryś z wujów czy szwagrów szepnie konferansjerowi, żeby puścić te oczy zielone, litości, przecież ludzie tego potrzebują, a młoda para aktualnie wyszła na zdjęcia i się o tym nie dowie. Trzeba być gotowym i na takie sytuacje. Co ciekawe, ten typ muzyki można już uznać za klasykę na weselach, chociaż obiektywnie patrząc jest to tradycja dość młoda, zaledwie kilkudziesięcioletnia. Tak więc na każdej sali weselnej suknie ślubne wirują i podskakują od czasu do czasu w rytmie disco polo. Natomiast wybór innych utworów do repertuaru swoich weselnych hitów tanecznych może być uznane za odejście od klasyki i posunięcie wręcz awangardowe, nawet jeśli te utwory są starsze niż sam król disco polo.

Tak to się czasem ciekawie układa. Poza muzyką ważne też jest menu, ponieważ wiadomo, że statystycznie niemożliwe jest, żeby absolutnie każda para narzeczonych chciała mieć na swoim weselu rosół z makaronem, a na drugie kotlety schabowe. Na szczęście dziś można już wymyślać nowe rzeczy i zażyczyć sobie zupełnie inną zupę, nawet pomidorową albo grzybową. Można czasem nawet zrezygnować z tortu na rzecz bardziej nowatorskich rozwiązań. Poza tym tort stanowi duże zagrożenie dla sukni panny młodej, ponieważ jest to wyrób delikatny i pełen lepkich substancji, które bardzo łatwo przylegają do materiału i suknie ślubne często padają ofiarą zabłąkanego kawałka tortu.

Podczas organizacji wesela warto wziąć pod uwagę rozwiązania zarówno klasyczne i tradycyjne, jak i te bardziej nowatorskie. Wiele osób uważa, że sekretem udanego wesela i ślubu jest umiejętne połączenie elementów z tych dwóch grup. Odrobina tradycji nie zaszkodzi, kiedy chce się mieć ślub z prawdziwego zdarzenia, a w dodatku po dodaniu do tego szczegółów bardziej nowoczesnych możemy uzyskać niezapomniany efekt, czyli wesele, które cała rodzina i przyjaciele będą wspominać jeszcze przez wiele lat, a może i do końca życia.